Ciasto śliwkowo-budyniowe

Za oknami jesień w pełni, więc zagościła ona też w mojej kuchni. Do ciasta wykorzystałam jedne z moich ulubionych owoców, które kojarzą mi się wyłącznie z tą porą roku. Żeby nadać wypiekowi wilgotności, do jego przygotowania użyłam budyniu, z którego powstała masa czekoladowa (oczywiście smak budyniu można dodać inny - wedle upodobań).

Składniki:

CIASTO:
- Mąka pszenna 400 gram
- Cukier 180 gram
- Żółtka 4 szt.
- Proszek do pieczenia 2 łyżeczki
- Margaryna 200 gram
- Kakao 3 łyżki
- Śmietana 18% 3 łyżki
- Szczypta soli

BUDYŃ:
- Mleko 1 l
- Budyń czekoladowy 2 opakowania
- Mąka ziemniaczana 2 łyżki
- Cukier 3 łyżki
- Śliwki 700 gram

Sposób przygotowania:

1. CIASTO: W misce mieszamy ze sobą mąkę pszenną, cukier, kakao, proszek do pieczenia oraz sól. Dodajemy do tego miękką margarynę, śmietanę i żółtka. Całość zagniatamy na gładkie ciasto. Dzielimy je na dwie części (jedną mniejszą, drugą większą). Owijamy je folią spożywczą i wstawiamy do zamrażarki na ok. 40 minut.

2. BUDYŃ: Do miseczki wlewamy ok. 200 ml mleka. Do niego wsypujemy cukier, budyń czekoladowy i mąkę ziemniaczaną. Wszystko dokładnie mieszamy, aby nie było grudek. Pozostałą część mleka (800 ml) zagotowujemy i wlewamy do niego powoli i ciągle mieszając przygotowany wcześniej rozczyn budyniowy. Zagotowujemy to na małym ogniu i odstawiamy do ostygnięcia.

3. Tortownicę o średnicy 26 cm wyścielamy papierem do pieczenia. Na dno blachy ścieramy na tarce większą część schłodzonego ciasta. Lekko dociskamy je dłonią. Na ciasto wylewamy wystudzony budyń i układamy na nim pokrojone w połówki lub w ćwiartki śliwki. Na owoce ścieramy mniejszą część schłodzonego ciasta. Blachę z ciastem wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i pieczemy ok. 50-55 minut.

Biorę udział w akcji: